poniedziałek, 8 lipca 2013

To dopiero urodziny :)


To nie jest pomyłka cukiernika ;) dobrze widzicie niedawno świętowaliśmy sto drugie urodziny mojej prababci a dla moich dzieci już pra pra babci :D


Piękny wiek i jak na te lata wspaniała forma kobiety, która ma dla nas zawsze wiele serca i jest bardzo rodzinna i towarzyska. Gdy byliśmy u niej w styczniu to po odwiedzinach odwoziliśmy ją jeszcze na bal karnawałowy :) zazdroszczę jej energii. 


Mój przystojniak był najmłodszym gościem na imprezie. A mnie cieszy bardzo fakt, że w genach ma wspaniałego sprzymierzeńca -długowieczność a nasza PRAMARYSIA jest tego doskonałym przykładem.



Tego rodzaju okoliczności to okazja do spotkania się z rodziną spoza Jaworzna. Patusia bardzo często zadaje mi pytanie kiedy pojedziemy do Jureczka do Krakowa, a tu niestety los płata nam figle za każdym razem jak próbujemy ustalić termin odwiedzin. Tym razem nie przegapili okazji żeby się sobą nacieszyć :)


Przy okazji tematu urodzin chciałabym się z Wami podzielić jeszcze wrażeniami z wyjątkowego wydarzenia jakim były tegoroczne moje urodziny. Tak się złożyło, że w tym czasie odwiedzaliśmy rodzinę z Mazur. 
Pobyt w Siódmaku dla dzieciaków i dla nas to nie lada frajda i czas spędzony tam obfitował w wiele niezapomnianych wrażeń:


karmienie króliczków :)


zabawa z Wiktorią i Danielem :)


pyszne jedzonko na przykład pieczone ziemniaki na taczkach :)


zaciszna i urokliwa okolica :)


huśtanie na linie w stodole :) 


sadzenie nasionek :)


spacery z Budrysem :)


piękne lasy :)


no i wreszcie niezapomniany i bardzo oryginalny tort urodzinowy :)


zapomniałam dodać, że bardzo smaczny :)


Natura z której czerpie się energię ;)


Niestety tak to z tymi urodzinami bywa, że są tylko raz do roku a te poprzednie trudno przebić następnymi ;)
Z niecierpliwością czekam na to co przyniesie kolejny rok.

A nawiązując jeszcze do niespodzianek to wszystkim Wam życzę z całego serca obfitujących w same pozytywne i wspaniałe niespodzianki - wakacji. 
Buziaki :*


1 komentarz: