To nie jest pomyłka cukiernika ;) dobrze widzicie niedawno świętowaliśmy sto drugie urodziny mojej prababci a dla moich dzieci już pra pra babci :D
Piękny wiek i jak na te lata wspaniała forma kobiety, która ma dla nas zawsze wiele serca i jest bardzo rodzinna i towarzyska. Gdy byliśmy u niej w styczniu to po odwiedzinach odwoziliśmy ją jeszcze na bal karnawałowy :) zazdroszczę jej energii.
Mój przystojniak był najmłodszym gościem na imprezie. A mnie cieszy bardzo fakt, że w genach ma wspaniałego sprzymierzeńca -długowieczność a nasza PRAMARYSIA jest tego doskonałym przykładem.
Tego rodzaju okoliczności to okazja do spotkania się z rodziną spoza Jaworzna. Patusia bardzo często zadaje mi pytanie kiedy pojedziemy do Jureczka do Krakowa, a tu niestety los płata nam figle za każdym razem jak próbujemy ustalić termin odwiedzin. Tym razem nie przegapili okazji żeby się sobą nacieszyć :)
Przy okazji tematu urodzin chciałabym się z Wami podzielić jeszcze wrażeniami z wyjątkowego wydarzenia jakim były tegoroczne moje urodziny. Tak się złożyło, że w tym czasie odwiedzaliśmy rodzinę z Mazur.
Pobyt w Siódmaku dla dzieciaków i dla nas to nie lada frajda i czas spędzony tam obfitował w wiele niezapomnianych wrażeń:
karmienie króliczków :)
zabawa z Wiktorią i Danielem :)
pyszne jedzonko na przykład pieczone ziemniaki na taczkach :)
zaciszna i urokliwa okolica :)
huśtanie na linie w stodole :)
sadzenie nasionek :)
spacery z Budrysem :)
piękne lasy :)
no i wreszcie niezapomniany i bardzo oryginalny tort urodzinowy :)
zapomniałam dodać, że bardzo smaczny :)
Natura z której czerpie się energię ;)
Niestety tak to z tymi urodzinami bywa, że są tylko raz do roku a te poprzednie trudno przebić następnymi ;)
Z niecierpliwością czekam na to co przyniesie kolejny rok.
A nawiązując jeszcze do niespodzianek to wszystkim Wam życzę z całego serca obfitujących w same pozytywne i wspaniałe niespodzianki - wakacji.
Buziaki :*
Piękne chwile, piekna relacja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)