No proszę jak to człowiek się
szybko regeneruje – nawet psychicznie. Dziś już przeszłam do organizacji i
planowania, no i po prostu nie mam czasu się użalać nad sobą. Lista potrzebnych
rzeczy już gotowa, choć stale uzupełniana.
Ania bez mrugnięcia zgodziła się
udostępnić mi co kilka dni łazienkę, pralkę i prasowalnicę J no i oczywiście mogę
liczyć również na leżaczek. Aniu jesteś wielka nie wiem kiedy ja się
odwdzięczę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz